Na wstępie chciałam wam życzyć wesołych świąt,sylwestra i udanego roku 2014. Udało mi się wstawić dzisiaj rozdział tak jak obiecałam. Mam nadzieje, że wam się spodoba ;) Jak wam się podoba nowy szblon na blogu?
10 komentarzy = nowy rodział
___________________________________________________________
Brooke POV:
Siedziałam znudzona przy moim biurku i postanowiłam sprawdzić Twittera Justina. Nie mów mi,że nigdy tego nie robiłaś.
@justinbieber: Czas na hokeja! #hockey
Więc wrócił do Kanady, super! Postanowiłam zadzwonić do Davida, bo nie rozmawiałam z nim od 2 dni! Odebrał dopiero na ostatnim sygnale.
David: Hej kochanie!- Wydawał się zmęczony.
Brooke: Hej David! U mnie wszystko dobrze, ale ty brzmisz na wyczerpanego.
D: Tak, po prostu pomagałem tacie w domu.
B: Oh,w porządku. Po prostu nie rozmawialiśmy od kilku dni. Chciałam się tylko upewnić, że wszystko z tobą w porządku.
D: Nie martw się o to kochanie.- Brzmiał jakby chciał skończyć rozmowę.
B: Wydaje mi się,że jesteś zajęty wiec idź.
D: Ok,pa.
Rozłączył się zanim zdążyłam się pożegnać i powiedzieć, że go kocham. Będę musiała dowiedzieć się co sie z nim ostatnio dzieje. Byłam zdezorientowana więc weszłam na Twittera, na moją oś czasu. Nic ciekawego więc zdecydowałam, że coś poczytam. Tak, jestem kujonem. Aktualnie czytam "Nowhere But Up". Chciałabym pewnego dnia spotkać Pattie, ale wiem, że to się nie stanie. Sprawdziłam czy mam jakieś wiadomości od Justina i faktycznie gdy spojrzałam na wyświetlacz dostałam powiadomienie o nowym SMS'ie.
Od: Justin
Cieszę się, że sprawiłem, że się zarumieniłaś i rozumiem o co ci chodzi z tym oglądaniem dzieci i zabawą przy tym. Jestem na tej samej drodze ale trochę przy innych dzieciach lol. To twoja pasja, a moją jest muzyka, to tak jakby moje życie. :) I wcale nie przeszkadza mi, że twoje wiadomości są długie. Moimi najlepszymi przyjaciółmi są Ryan i Chaz. Oni są moją " rodziną" znam ich od małego, od czasu gdy chodziliśmy w pieluchach. Zawsze byli przy mnie. Moje następne pytanie brzmi jeżeli mogłabyś pojechać wszędzie to gdzie byś pojechała? -Jay
Wysłałam mu szybką odpowiedź.
Do: Justin
Oh, muzyka! Kto jest twoim ulubionym wykonawcą? Spotkałeś Justina Biebera? Może i jestem starsza, ale i tak go kocham! Jestem wielką Belieberką! A gdybym mogła pojechać gdzie chce to... Nie mam pojęcia co bym zrobiła. Pewnie wyjechała bym w jakieś romantyczne miejsce . Jestem dziwnym romantykiem. Całowanie w deszczu albo rzeczy które można zobaczyć w filmach to cała ja. Wiem, że to brzmi trochę lamersko, ale cóż. Co byś zabrał ze sobą gdybyś trafił na bezludną wyspę? - Brooke
Zrelaksowałam się i zasnęłam. Kto by się spodziewał, że to będzie takie męczące.
Justin POV:
Scoter i Selena weszli do naszego pokoju dając nam koszulki, aby pójść na mecz. Mieliśmy kupić coś do jedzenia, a następnie udać się na trybuny, niestety z Seleną. Na szczęście przestałem się tym denerwować. Chce zobaczyć mecz i żadna wkurzająca laska mi w tym nie przeszkodzi! Wziąłem mój portfel i telefon. Wtedy poczułem, że wibruje. Brooke! Podekscytowałem się i otworzyłem wiadomość.
Od: Brooke
Oh, muzyka! Kto jest twoim ulubionym wykonawcą? Spotkałeś Justina Biebera? Może i jestem starsza, ale i tak go kocham! Jestem wielką Belieberką! A gdybym mogłala pojechać gdzie kolwiek chce to... Nie mam pojęcia co bym zrobiła. Pewnie wyjechała bym w jakieś romantyczne miejsce. Jestem strasznym romantykiem. Całowanie w deszczu albo rzeczy które można zobaczyć w filmach to cała ja. Wiem, że to brzmi trochę lamersko, ale cóż. Co byś zabrał ze sobą gdybyś trafił na bezludną wyspę? - Brooke
Roześmiałem się głośno i zauważyłem, że Selena się na mnie patrzy.
-Justin! To ona! Czy ty jesteś świadomy, że jestem twoją dziewczyną?!
-Selena, oboje wiemy, że po prostu mnie wykorzystujesz, żeby się wybić! -Ona tylko prychnęła i odeszła.
Szybko odpisałem Brooke, bo wiedziałem, że chłopcy będą czekać.
Do: Brooke
Tak, muzyka. Moim ulubionym wykonawcą jest Michael Jackson. A Justina Biebera spotkałem parę razy, jest miły. Może mógłbym was poznać;) Ale to słodkie, że lubisz te wszystkie romantyczne bzdury. A gdybym mógł być w dowolnym miejscu to...byłoby mi obojętne gdzie, ważne żebyś ty też tam była;) tylko żartowałem. Byłby to mój dom. Dawno nie widziałem mojej rodziny więc chciałbym się z nimi spotkać;) A rzeczą, którą wziąłbym na bezludną wyspę byłaby właśnie moja rodzina... Tylko, że to więcej niż jedna osoba;) Jaki jest twój ulubiony sport? Może jesteś typem zakupoholiczki? -Jay
Po wysłaniu wiadomości dogoniłem resztę i ruszyliśmy w kierunku lodowiska. Idąc zauważyłem, że wszyscy patrzą na mnie i Selenę. Nienawidzę tego, ale zaczynam się przyzwyczajać.
W połowie drogi, gdy rozmawiałem z chłopakami Selena wyglądała na nieszczęśliwą i ciągle pytała czy możemy ich zostawić i wrócić. Gdy zapytała mnie o to trzydziesty raz prychnąłem, a ona się podniosła, pożegnała z chłopakami i wyszła, a ja napisałem do Scootera, że wracamy do pokoju.
-Serio Selena?- zapytałem sarkaztycznie, a ona tylko wywróciła oczami i skierowała swój wzrok z dala odemnie. Ja po prostu poszedłem do mojego pokoju, aby dać upust emocjom.
Cudowny ;))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt <3
Cudo *.*
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku i wesołych swiąt ;)
krótki taki ;) cieszę się że w końcu coś dodałyście ..
OdpowiedzUsuńwesołych świąt :)
Mam nadzieje, że nasza nieobecność już sie nie powtórzy. To były siły wyższe ;)
Usuńsuper rozdział czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział;
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego
OdpowiedzUsuńCudny !!! Czekam nn ;*
OdpowiedzUsuńXoxo @JustynaJanik3
Ps. Wesołych !!!
Bosko czekam nn <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam , boże ale sie naczekalam ale warto było <3
OdpowiedzUsuńczekam nn
Cudowny!:)
OdpowiedzUsuńdziś to znalazłam i przeczytałam wszystkie rozmiary asdfghgfdsasdfgfdsa genialne
OdpowiedzUsuń! chce żeby się w końcu spotkali ! <3
Rozdział świetny <3
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award. Więcej dowiesz się tutaj ---> http://heartbreaker-justinandmelanie.blogspot.com